Reklama.
Uczestnicy Międzynarodowego Festiwalu Filmów Frankofońskich we francuskim Angouleme nie byli na to przygotowani. Już po kwadransie projekcji filmu "Mała królowa" na widowni zapanowało poruszenie za sprawą drastycznych scen transfuzji krwi. Ludzi mdleli, a jednego z widzów odwieziono do szpitala. Seans przerwano i ewakuowano zebranych.