
Michaił Chodorkowski w emocjonalnym wpisie stwierdza, że nie jest w stanie dłużej nie komentować tego, co Rosja robi na Ukrainie. Władzę nazywa tchórzliwą i nawołuje do tego, aby wyjść na ulice. Jego zdaniem to mogłoby zatrzymać Rosjan.
REKLAMA
Były rosyjski oligarcha opublikował swój wpis w serwisie khodorkovsky.ru. Stwierdza w nim, że jego kraj prowadzi prawdziwą wojnę z Ukrainą. Pisze to, o czym i tak wszyscy wiedzą – że na Ukrainę wysyłani są żołnierze oraz sprzęt wojskowy. – Ukraińcy biją się dzielnie, ale ustępują. Siły, niestety, nie są wyrównane – czytamy.
A przy tym nasza władza kłamie bez końca. Tak jak kłamała w latach 80. o Afganistanie. W latach 90. o Czeczenii. Dziś o Ukrainie. A my grzebiemy swoich wczorajszych kolegów z pracy, przyjaciół, bliskich, którzy dziś po obu stronach zabijają się nawzajem nie dlatego, że chcą, ale dlatego, że starzejąca się władza potrzebuje krwi. Czytaj więcej
Chodorkowski pyta, dlaczego wszyscy wierzymy w kłamstwa Kremla. – Stchórzyliśmy?! Boimy się nawet myśleć? A nie boimy się tracić dzieci?! Strzelać do braci?! Jak potem będziemy żyć? – prowokuje były oligarcha. Jego zdaniem ludzie albo wyjdą na ulicę, albo będą płakać na pogrzebach.
Źródło: wyborcza.pl
