
Wojciech Cejrowski polecił internautom pewną sopocką restaurację, w której miał przyjemność ostatnio gościć. Lokal urzekł go nie tylko smacznym jedzeniem, ale i komunikatem, który wywieszono na drzwiach. Na kartce napisano: „Nie obsługujemy Rosjan”.
REKLAMA
Komunikat został oczywiście przetłumaczony na język rosyjski, by przybywający ze wschodu turyści od razu zorientowali się, że muszą poszukać innej restauracji. Kartka z tłumaczeniem również zawisła na drzwiach.
Cejrowski zasugerował wprawdzie, że restauracja Piaskownica nie obsługuje „Ruskich”, a nie „Rosjan”. – Ruskich nie obsługujemy to piękna idea. I przyzwoity Rosjanin, widząc taką kartkę, nie obrazi się, lecz zrozumie nasz stosunek do Putina, bo sam ma podobny. A nieprzyzwoity? Nieprzyzwoitych nie obsługujem – napisał podróżnik na Facebooku.
Z opublikowanych przez niego zdjęć wynika jednak, że lokal w ogóle nie obsługuje Rosjan – niezależnie od tego, czy są przyzwoici, czy nieprzyzwoici. Pomimo tych niejasności Cejrowski zachęcił internautów do odwiedzenia restauracji.
– Miejsce warte polecenia i wsparcia, gdyż, proszę popatrzeć na fotki, dbają tam nie tylko o dobre żarcie, lecz także o przyzwoitość. Serce rośnie, że nie wszyscy przeliczają swój żywot wyłącznie na forsę – podkreślił podróżnik.
