
Kredyt we franku szwajcarskim, puchnące od zadłużenia karty kredytowe, oszczędności życia utracone w Amber Gold i u innych oszustów. Co zrobić aby dzieci nie powtarzały w przyszłości naszych błędów? Przecież czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Rozwiązaniem tego problemu zajęła się Patrycja Krzanowska, córka szerzej nieznanego milionera, pisząc książkę o finansach dla dzieci.
REKLAMA
Edukacja finansowa dzieci i młodzieży to w Polsce wciąż mało zagospodarowany rynek. - Gdy miałam 16 lat, długo szukałam takiej książki. Kupiłam wszystkie wydane w Polsce, ale żadna nie zaspokoiła mojej ciekawości, dlatego postanowiłam sama ją stworzyć - pisze o sobie Patrycja Krzanowska. To córka Jerzego Krzanowskiego, jednego z założycieli Grupy Nowy Styl - jednej z największych w Europie firm produkujących krzesła. Kierujący nią bracia Krzanowscy to od lat bohaterowie rankingów najbogatszych Polaków. Wartość ich firmy szacowana jest 850 mln złotych.
Wśród autorów książki "Świat pieniądza" jest też Katarzyna Michalska, która kiedyś pracowała w Fundacji Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza, a dzisiaj pełni funkcję analityka w Kancelarii Premiera. Druk 10 tys. egzemplarzy sfinansowała Fundacja Świat Pieniądza, której prezesem jest Jerzy Krzanowski. Podobno książka już trafia do szkół. Co 23-letnia córka milionera ma do powiedzenia młodym ludziom? Oto 7 życiowych prawd i rad:
Banki, kredyty na marzenia i podszepty szatana
Ten rozdział poleciła mi osobiście pani księgarka. - Proste rzeczy, ale naprawdę dały mi do myślenia - powiedziała, wręczając mi książkę z półki. Autorki piszą, że pożyczanie pieniędzy jest całkiem fajne na początku, bo jest więcej na wydatki, ale gdy przychodzi czas oddawania pożyczonych pieniędzy jest już mniej wesoło.
Ten rozdział poleciła mi osobiście pani księgarka. - Proste rzeczy, ale naprawdę dały mi do myślenia - powiedziała, wręczając mi książkę z półki. Autorki piszą, że pożyczanie pieniędzy jest całkiem fajne na początku, bo jest więcej na wydatki, ale gdy przychodzi czas oddawania pożyczonych pieniędzy jest już mniej wesoło.
Krzanowska słusznie zauważa, że dzięki kartom i płatnościom zbliżeniowym wydawanie pieniędzy jest coraz łatwiejsze. Przecież bank kusi, że drobny debet na karcie przez ponad 50 dni zazwyczaj jest nieoprocentowany. Nie wierzycie?Zajrzyjcie na zestawienie transakcji kartą kredytową, można się zdziwić. Padliście ofiarą podszeptów szatana mówiącego: "pożyczaj, będziesz miał fajnie, bo cię stać na miesięczną ratę kredytu, bo tak robią szczęśliwi i energiczni ludzie"
Państwo zabiera pieniądze, o tak
Włochata łapa zabierająca plik banknotów z portfela mamy i taty oznacza coś niedobrego. Przecież będzie mniej pieniędzy na zabawki. Do tego państwo zabiera dochody nie tylko w podatkach z pensji, ale nawet ukrywając je w cenie zabawek. Miś, który kosztuje 8,13 zł przez 23 proc. VAT zawarty w cenie będzie kosztował w sklepie 10 zł.
Włochata łapa zabierająca plik banknotów z portfela mamy i taty oznacza coś niedobrego. Przecież będzie mniej pieniędzy na zabawki. Do tego państwo zabiera dochody nie tylko w podatkach z pensji, ale nawet ukrywając je w cenie zabawek. Miś, który kosztuje 8,13 zł przez 23 proc. VAT zawarty w cenie będzie kosztował w sklepie 10 zł.
Trzeba jednak przyznać, że Krzanowska i współautorzy dokładnie i uczciwie tłumaczą co dzieje się z pieniędzmi zabranymi łapą rządu. Państwo wydaje na opiekę zdrowotną, szkoły dla dzieci, świadczenia dla biednych oraz bezrobotnych. Jednak istnieją państwa mądre i głupio zarządzane, gdzie pieniądze podatników wydaje się byle jak – to chyba przesłanie od samego prof. Leszka Balcerowicza.
Jesteśmy biedni, bo dużo u nas bezrobotnych
Tylko tyle będziemy mieli bogactwa ile sami wypracujemy – podkreślają autorzy. Dlatego Czesi, choć jest ich trzy razy mniej, są znacznie bogatsi od Polaków. Autorzy sugerują, że w Polsce więcej jest obiboków, leni, osób nieprzystosowanych do rynku pracy (górnicy) i tych przyzwyczajonych do życia z zasiłku pomocy społecznej. „Zamiast wykorzystać zasiłek na znalezienie nowego zajęcia, niektórzy przyzwyczajają się do życia bez pracy, za niewielkie pieniądze”.
Tylko tyle będziemy mieli bogactwa ile sami wypracujemy – podkreślają autorzy. Dlatego Czesi, choć jest ich trzy razy mniej, są znacznie bogatsi od Polaków. Autorzy sugerują, że w Polsce więcej jest obiboków, leni, osób nieprzystosowanych do rynku pracy (górnicy) i tych przyzwyczajonych do życia z zasiłku pomocy społecznej. „Zamiast wykorzystać zasiłek na znalezienie nowego zajęcia, niektórzy przyzwyczajają się do życia bez pracy, za niewielkie pieniądze”.
Druga strona bezrobocia to wysokie podatki: „Konieczność oddawania przez pracodawcę i pracownika dużej części wynagrodzenia oznacza, że osobom z niskimi kwalifikacjami lub małym doświadczeniem zostaje tak mało pieniędzy, że nie opłaca im się pracować”.
Bądź jak Solorz
Jak zostać bogatym? „Nie zaszkodzi mieć dobry pomysł . Wymyśl coś, czego ludzie potrzebują. Konieczna jest wytrwałość w realizacji pomysłu”. Nie możesz poddać się po pierwszej, drugiej i kolejnych porażkach. Jako wzór cnót przedsiębiorcy autorka stawia m.in. Zygmunta Solorza-Żaka, który zaczynał od importu samochodów z Rumunii, a dziś jest właścicielem telewizji i operatora telefonii komórkowej Plus. W zostaniu bogatym pomaga talent i praca – dzięki nim tenisistka Agnieszka Radwańska zarobiła na kortach 12 mln dolarów.
Jak zostać bogatym? „Nie zaszkodzi mieć dobry pomysł . Wymyśl coś, czego ludzie potrzebują. Konieczna jest wytrwałość w realizacji pomysłu”. Nie możesz poddać się po pierwszej, drugiej i kolejnych porażkach. Jako wzór cnót przedsiębiorcy autorka stawia m.in. Zygmunta Solorza-Żaka, który zaczynał od importu samochodów z Rumunii, a dziś jest właścicielem telewizji i operatora telefonii komórkowej Plus. W zostaniu bogatym pomaga talent i praca – dzięki nim tenisistka Agnieszka Radwańska zarobiła na kortach 12 mln dolarów.
Nie daj się reklamom
W reklamach biorą udział znani ludzie: sportowcy, muzycy, aktorzy. Sławni, piękni i bogaci, którzy namawiają do kupowania, a często sami nie użyli reklamowanego produktu - przed tym też przestrzegają autorzy.
W reklamach biorą udział znani ludzie: sportowcy, muzycy, aktorzy. Sławni, piękni i bogaci, którzy namawiają do kupowania, a często sami nie użyli reklamowanego produktu - przed tym też przestrzegają autorzy.
„Miły nastrój, fajna muzyka nic nie mówią o cechach produktu, ile kosztuje, jakie ma wady”. Reklama płynu do czyszczenia pokazuje sprzątanie jako przyjemną zabawę. Pamiętasz ile czasu zajęło ci szorowanie kuchni? Dlatego warto odróżniać fakty od opinii – nawet w przypadku gdy do zakupu tabletek namawiał sam ordynator szpitala w Leśnej Górze.
Z biedy zawsze można się wyrwać
Mariusz Świtalski to biznesmen, który wychował się w domu dziecka, a w dorosłym życiu był założycielem pierwszych sklepów Biedronka oraz Żabka. Znajdź jakąkolwiek pracę. Wkurzył cię szef załóż firmę. Start!
Mariusz Świtalski to biznesmen, który wychował się w domu dziecka, a w dorosłym życiu był założycielem pierwszych sklepów Biedronka oraz Żabka. Znajdź jakąkolwiek pracę. Wkurzył cię szef załóż firmę. Start!
Pieniądze mogą dzielić, ale mogą też łączyć
Chyba najfajniejsze przesłanie córki milionera. - To prawda, że dla pieniędzy ludzie potrafią robić straszne rzeczy. Ale tylko ty decydujesz, co robisz z własnymi pieniędzmi – pisze Krzanowska. W kilku miejscach cytuje historie osób zamożnych, które potrafią dzielić się swoim sukcesem. To chociażby Roman Kluska, wspiera przytułki dla bezdomnych i domy dziecka. - Nie masz pieniędzy? Nie szkodzi. Podaruj innym swój czas - radzi córka milionera.
Chyba najfajniejsze przesłanie córki milionera. - To prawda, że dla pieniędzy ludzie potrafią robić straszne rzeczy. Ale tylko ty decydujesz, co robisz z własnymi pieniędzmi – pisze Krzanowska. W kilku miejscach cytuje historie osób zamożnych, które potrafią dzielić się swoim sukcesem. To chociażby Roman Kluska, wspiera przytułki dla bezdomnych i domy dziecka. - Nie masz pieniędzy? Nie szkodzi. Podaruj innym swój czas - radzi córka milionera.
