Dramatyczne konsekwencje przynosi zabawa w Halloween w Uzbekistanie, gdzie można za nią trafić do więzienia. W rządzonym przez reżim okrutnego Isloma Karimova kraju panuje bowiem całkowity zakaz obchodzenia Halloween, a prawo zobowiązuje wszelkie lokale do wypraszania i donoszenia służbom o przebierańcach. Szaleństwo? Nie dla redakcji katolickiego serwisu "Fronda". "Skutecznie blokują promocję głupich, a przy tym niebezpiecznych obyczajów" - zachwycają się konserwatywni redaktorzy z Polski.
REKLAMA
Jak przypomina "Fronda", 31 października to w Uzbekistanie dzień, w którym zakazane jest noszenie jakichkolwiek przebrań. Za kraty można zostać tam wtrąconym więc równie dobrze za udawanie zombie, co strój niewinnej pielęgniarki. Na takie ryzyko decyduje się więc niewielu, a jeśli już, to raczej nie na mieście, bo lokale mają zakaz wpuszczania przebierańców.
To szalone prawo świetnie odzwierciedla rządy wyjątkowo twardej ręki, które w Uzbekistanie sprawuje od lat prezydent Islom Karimov. Człowiek, który zasłynął jako organizator prześladowań na tle religijnym i morderca opozycjonistów. Bardzo okrutny morderca, rozkazem którego w roku 2002 na aktywiście islamskim Muzaffarze Avazovie wykonano wyrok śmierci przez... ugotowanie.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
To wszystko zdaje się jednak nie przeszkadzać ultrakonserwatywnym publicystom katolickim z nad Wisły, którzy chwalą dziś wojnę wypowiedzianą przez Karimova nie tylko Halloween, ale i Walentynkom. "Dzięki temu władze skutecznie blokują promocję głupich, a przy tym niebezpiecznych obyczajów" - pisze "Fronda".
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!