Hindusi wierzą, że pocałunek ich wyzwoli.
Hindusi wierzą, że pocałunek ich wyzwoli. Fot. Facebook Kiss Of Love

Media społecznościowe znowu stały się narzędziem walki ideologicznej. Tysiące młodych Hindusów zorganizowało akcję "Kiss of love", która ma być protestem wobec moralnych zakazów wprowadzanych przez konserwatywnych polityków.

REKLAMA
W Indiach źle widziane jest publiczne trzymanie się za ręce, nie mówiąc już o pocałunkach. W kraju nasilają się ataki na pary okazujące sobie uczucia, w zeszłym miesiącu zdewastowano popularną kawiarnię dla zakochanych w Kochi.
Młodzi ludzie chcą mieć prawo do swobodnego zachowania, uważają też, że konserwatywne zakazy są przestarzałe.
Do akcji przyłączyło się już kilka tysięcy osób, w tym organizacje studenckie m.in. z Bombaju. Aktywiści wrzucają na swoje konta w mediach społecznościowych całuśne zdjęcia i oznaczają je hashtagiem #kissoflove.
W związku z akcją zatrzymano już 40 osób. Ciekawe, że w kraju, gdzie zbiorowe gwałty są na porządku dziennym, zgorszenie wywołują niewinne pocałunki.

Źródło: tvp.info