
Coraz więcej Żydów opuszcza Francję. Po atakach na koszerny sklep w Paryżu, w którym terrorysta uwięził kilkoro zakładników, zabójstwach w Brukseli i Tuluzie boją się coraz bardziej. Wielka Brytania zwiększa ochronę synagog i żydowskich dzielnic. W Polsce Muzeum Historii Żydów Polskich wdraża nowe procedury bezpieczeństwa. – To największy exodus Żydów od czasów wojny – uważa redaktor naczelny największej i najstarszej brytyjskiej gazety żydowskiej „The Jewish Chronicle” Stephen Pollard. – Europa przestała być bezpieczna – mówi w rozmowie z naTemat publicysta izraelskiego dziennika "Haaretz" Ofer Aderet.
Jak wynika za raportu opublikowanego przez „The Jewish Chronicle” w ubiegłym roku ci, którzy decydują się opuścić kraj, najczęściej wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii i Izraela. To właśnie we Francji mieszka najwięcej Żydów w UE – około pół miliona. Eksperci szacują jednak, że w ciągu najbliższych kilku lat ta liczba zmniejszy się, z powodu wyjazdów, o sto tysięcy. Tezę gazety Pollarda potwierdził w ubiegłym roku Naczelny Rabin Francji Haim Korsia, który przyznał, że obserwuje się masowy exodus Żydów z Francji. Wyjeżdżają głównie do Wielkiej Brytanii, Izraela i Ameryki Północnej.
Niniejszym zwracamy się z prośbą o rewizję prawa do posiadania broni z efektem natychmiastowym, by pozwolić wybranym ludziom ze społeczności żydowskich i instytucjom na posiadanie broni dla niezbędnej ochrony ich społeczności (...) a także niezbędne przeszkolenie, by chronić członków społeczności przed atakami terrorystycznymi.
We Francji to kolejna odsłona antysemickich nastrojów, które w ciągu ostatnich miesięcy kilkakrotnie wykraczały poza sferę werbalną. W lipcu propalestyńskie demonstracje związane z izraelską okupacją Strefy Gazy przerodziły się w zamieszki, w trakcie których doszło do ataków na synagogi. Atakowano żydowskie restauracje, a ludzie, którzy skryli się w synagogach, mówili, że to, co się dzieje, przypomina intifadę. Dwa tygodnie po atakach w Paryżu kilkaset osób zaatakowało synagogę i kilka sklepów w Sarcelles na północ od Paryża. „Śmierć Żydom” – krzyczeli, jak relacjonuje „Newsweek”.
To dlatego, jak wynika ze statystyk, do września 2014 z Francji wyjechało prawie pięć tysięcy Żydów. Kierunek – Izrael. Ariel Kandel z francuskiego oddziału Jewish Agency for Israel w rozmowie z „International Bussiness Times” podawał inne liczby – ponad trzy tysiące wyjechały z Ukrainy, ponad dwa tysiące z Rosji, dwa tysiące z USA. Jednak najwięcej Żydów wyjeżdża z Francji. – Nigdy przedtem tak nie było – mówił.
W ostatnich latach jesteśmy świadkami nowej fali antysemityzmu, której sprawcami są islamistyczni ekstremiści w Europie. Ostatnie przypadki: Francja, Belgia...To nie jest ten sam antysemityzm, którego Żydzi doświadczyli w latach 20., 30., czy 40. ubiegłego wieku; ten nowy połączony jest z nienawiścią do Izraela.
