Stefan Niesiołowski ostro krytykuje walczących dotychczasowy status górnictwa w Polsce.
Stefan Niesiołowski ostro krytykuje walczących dotychczasowy status górnictwa w Polsce. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Argumenty o nierentowny charakterze kopalni i zbyt wygórowanych żądaniach górników do Zbigniewa Ziobry jednak nie trafiały. - Mam nadzieję, że w roku wyborczym Polacy zobaczą brak roztropności premier - mówił, apelując o solidarność społeczeństwa z protestującymi robotnikami ze Śląska.
Krytycznej oceny górnikom nie szczędził natomiast Stefan Niesiołowski. Polityk Platformy Obywatelskiej tłumaczył, iż za reformę górnictwa zabrano się w naszym kraju zbyt późno, więc kopalnie nie mają szans na odzyskanie rentowności. - Dość dopłacania! - wzywał.
Były wicemarszałek Sejmu zarzucił protestującym także przekraczanie granic arogancji w rozmowach ze stroną rządową. W jego ocenie, górnicy sami domagają się wyjątkowego, "hrabiowskiego" statusu, a innych wyzywają od złodziei. - Górnicy ubliżają delegacji rządowej - stwierdził.