
Bohaterski żołnierz i bożyszcze Amerykanów Chris Kyle ze swoją niesamowitą historią. Znakomity reżyser – Clint Eastwood. Dobra obsada: Bradley Cooper i Sienna Miller. A jednak show w "American Spiner" kradnie... plastikowa lalka udająca dziecko.
REKLAMA
Podobno na planach filmowych najtrudniej pracuje się z dziećmi. Trudne mają być także sceny z udziałem zwierząt. Jednak wcielający się w rolę legendarnego amerykańskiego marine Chrisa Kyle'a Bradley Cooper tego problemu nie miał – w scenach, gdzie pojawiają się dzieci Kyle'a, żadnych dzieci nie ma. Tylko plastikowe lalki. Co gorsza – dokładnie widać to w kamerze.
Internauci, podzieleni w kwestii ocen filmu „American Sniper”, są wyjątkowo zgodni, jeśli chodzi o sceny z „dziećmi”. Niemiłosiernie je wyśmiali. Trudno się im zresztą dziwić.
Pytanie brzmi: jak w tak dobrym filmie o ogromnym budżecie powstała taka scena?! Internauci mają ubaw i jednogłośnie oceniają scenę jako „drewnianą”.