"Wybierz temat, wybierz kwotę i odbierz wiersz" – z takim szyldem przy maszynie do pisania siedzi w nowojorskim metrze Lynn Gentry. Za swoją pracę – pisanie wierszy na zamówienie dostaje tygodniowo 700 dolarów (prawie 2600 zł).
Lynn Gentry mówi dziennikarce amerykańskiego "Business Insider", że pisze około 20 wierszy dziennie. Ludzie płacą mu średnio 5-10 dolarów za wiersz (najwięcej dostał za swoją pracę 122 dolary). Za biurkiem, z maszyną do pisania siedzi przy wejściu do stacji metra Union Square, w Nowym Jorku. Między 16.00 a 22.00 w zimowe wieczory.
– Wcześniej przez pięć lat pisałem w San Francisco – mówi "Business Insider" poeta – Potem podróżowałem przez cały kraj, zatrzymywałem się, by pisaniem zarobić na dalszą podróż. Tak trafiłem do Nowego Jorku.