Kolejna odsłona sporu o zaplanowany na sobotni wieczór koncert zespołu "Vader". Występ tuż tuż, ale część mieszkańców do końca próbuje mu przeszkodzić, planuje też spotkać się na modlitwie. W klubie, gdzie mają zabrzmieć ostre brzmienia, rozsypano nawet sól egzorcyzmowaną.
REKLAMA
Koncert deathmetalowego zespołu Vader w Świdnicy na Dolnym Śląsku to wydarzenie sporej rangi, choć to nie wyłącznie zasługa muzyki. Są bowiem tacy, którzy nie życzą sobie w swym mieście muzyków, oskarżanych o satanizm.
Występ zespołu, jak podkreślają jego przeciwnicy, "niesie zagrożenie w wymiarze duchowym". Już w styczniu głos w dyskusji zabrał radny oraz były zastępca prezydenta miasta, Ireneusz Pałac, który skierował do obecnych władz list otwarty. – W mojej ocenie organizowanie przez Miasto imprez odwołujących się do satanizmu, promujących okrucieństwo i przemoc oraz obrażających uczucia religijne nie powinno mieć miejsca – napisał Pałac.
Zabiegał wówczas o sformułowanie rzeczowego stanowiska, w czym - jak podkreślił - pomocne mogą okazać się tłumaczenie tekstów utworów zespołu, dostępne w internecie.
Stanowisko w sprawie koncertu zajął też biskup świdnicki Ignacy Dec, który apelował do wiernych o modlitwę i post "w trosce o duchowe bezpieczeństwo miasta i jego mieszkańców". – W naszym mieście podczas tegorocznego Wielkiego Postu, pomimo apeli i próśb odbędzie się koncert satanistycznego zespołu „Vader”. Wobec tego wydarzenia, którego bluźniercze przesłanie jest wymierzone w wierzących w Chrystusa a także niesie zagrożenie w wymiarze duchowym, nie możemy pozostać bierni – brzmi tekst oświadczenia wydanego przez biskupa.
Wieczorem w świdnickim Kościele św. Krzyża odbędzie się czuwanie modlitewne. Wcześniej w Klubie Bolko, gdzie ma wystąpić Vader, rozsypano sól egzorcyzmowaną. Tymczasem wszystkie bilety na koncert zostały już wyprzedane.
Źródło: mmwrocław
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!