
Kolejny zgrzyt na linii Polska-USA podszyty historią. W popularnej grze amerykańskiego koncernu Mattel pojawiło się określenie "Nazistowska Polska". Można je zobaczyć na karcie opisującej "Listę Schindlera" Stevena Spielberga. Ambasada w Waszyngtonie już wysłała list protestacyjny do prezesa firmy.
REKLAMA
Amerykanie dali kolejny dowód swojej historycznej ignorancji. Kiedy dopiero cichnie burza wokół słów szefa FBI o współodpowiedzialności Polaków za Holokaust, wybucha kolejna. W grze "Apples to Apples" firmy Mattel pojawia się określenie "Nazistowska Polska". Karta informuje o "Liście Schindlera" w reżyserii Stevena Spielberga, który wg producentów "uratował ponad tysiąc Żydów w Nazistowskiej Polsce".
Ambasada podjęła natychmiastową interwencję u prezesa koncernu, wzywając firmę Mattel do korekty określenia całkowicie niezgodnego z prawdą historyczną i godzącego w dobre imię naszego kraju. Mamy nadzieje, że będzie skuteczna Czytaj więcej
Ambasada w Waszyngtonie została zaalarmowana przez redakcję polonijnego "Nowego Dziennika" i natychmiast podjęła interwencję. Ryszard Schnepf wysłał do prezesa Mattela list, w którym domaga się skorygowania nieprawdziwej informacji godzącej w nasze dobre imię. To o tyle istotne, że jak chwali się sam producent sprzedano już 3 mln egzemplarzy gry.
Sprawa bulwersuje komentatorów w sieci.
Źródło: "Nowy Dziennik"
