Na kilka dni przed drugą turą wyborów Adam Michnik przestrzegł czytelników „Gazety Wyborczej” przed możliwą prezydenturą Andrzeja Dudy. Według niego wygrana Dudy równałaby się katastrofalnym dla Polski rządom Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Michnik niezbyt ciepło wypowiedział się także o ludziach, którzy głosowali na Pawła Kukiza.
Swoimi wyborczymi spostrzeżeniami Michnik podzielił się w wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej”. Cześć rozmowy skupiła się na kandydaturze Andrzeja Dudy, która – zdaniem Michnika – jest oszustwem. – To jest wybór między Komorowskim a Kaczyńskim, a nie Dudą – podkreślił redaktor naczelny „Wyborczej”.
Według Michnika Duda jest politykiem niesamodzielnym, uzależnionym od Jarosława Kaczyńskiego. Prezydentem Dudą kierowałby zatem prezes PiS.
– Jeżeli wygra Duda, to rządzić będą Kaczyński z Macierewiczem, a to jest to najgorsze, co może się dzisiaj Polsce przydarzyć. Bo to ludzie, którzy bez skrupułów posługują się kłamstwem, insynuacją, oszczerstwem – oznajmił Michnik.
W wywiadzie pojawił się również wątek sukcesu, jaki odniósł w pierwszej turze Paweł Kukiz. Michnik ocenił, że muzyk oferuje „populizm bezkierunkowy”, a jego „antysystemowe” hasła są atrakcyjne dla sporej części młodych Polaków, która nie sądzi, by obecna elita polityczna reprezentowała jej interesy.
– W 1968 roku mieliśmy na Zachodzie bunt młodych, choć ich hasła, odwoływali się do Lenina, Mao czy Castro, były gówniarskie. Dzisiaj też głosowanie na Kukiza oznacza rozwód ze zdrowym rozsądkiem, czyli gówniarstwo – zaznaczył Michnik.
"Nie oddajmy Polski gówniarzom"
O „gówniarzach” Michnik mówił zaraz po pierwszej turze wyborów, gdy gościł na gali Konfederacji Lewiatan. Redaktor naczelny „Wyborczej”, który otrzymał nagrodę „za odważne myślenie”, apelował tam: „Nie oddajmy Polski gówniarzom”. Michnika cytował na Twitterze związany z "Polityką" Wojciech Szacki.