Tak może wyglądać "złoty" pociąg. Na zdjęciu niemiecki pociąg pancerny z czasów II wojny światowej.
Tak może wyglądać "złoty" pociąg. Na zdjęciu niemiecki pociąg pancerny z czasów II wojny światowej. Fot. Agencja Gazeta/ Tomasz Wiech

Od kilku tygodni mieszkańcy Wałbrzycha żyją "złotym pociągiem". Do miasta przyjeżdżają poszukiwacze skarbów, mimo apeli władz miasta o zachowanie zdrowego rozsądku. Teraz okazało się, że kilkanaście kilometrów od Wałbrzycha dokonano kolejnego odkrycia, które może przyciągnąć turystów.

REKLAMA
W miejscowości Walim odkryto niemiecki tunel z czasów II wojny światowej. Nie wiadomo jednak, co znajduje się w środku. Co ciekawe, istnieją przypuszczenia, że za znalezisko odpowiedzialni są ci sami mężczyźni, którzy odnaleźli "złoty pociąg". Tak jak wtedy, informacja jest potwierdzona - o odkryciu wie m.in. starosta wałbrzyski. Tunel znajduje się dokładnie w tym miejscu, które typowane było na jedno z dwóch, w których prawdopodobnie ukryty jest pociąg wypełniony sztabkami niemieckiego złota. Pojawiły się również wątpliwości, co pokazuje zdjęcie georadarowe, które przedstawili mężczyźni, i gdzie zostało wykonane. Być może chodzi właśnie o Walim.
Ta informacja może na nowo rozbudzić gorączkę złota, która zdążyła już trochę przycichnąć. Nowo odkryty tunel znajduje się w okolicach wzgórza przylegającego do nieistniejącej już stacji kolejowej. Informatorzy Gazety Wrocławskiej twierdzą, że ten tunel, ma około 2 kilometrów długości. Pojawiły się również niepotwierdzone informacje, według których wykryto podziemny obiekt niedaleko Włodarza.
logo
Na zdjęciu widać "złoty pociąg", czy Walimski tunel? xyz-spolkacywilna.pl
W rozmowie z Gazetą Wrocławską wójt Walimia powiedział, że w razie 100-procentowej pewności, że odnaleziono tunel, władze zachowają tę informację w tajemnicy. Odwrotnie, niż w przypadku rządzących Wałbrzychem, którzy o sprawie poinformowały ministerstwa, wojewodę i wojsko. Jaki jest plan, jeśli informacje o znalezisku się potwierdzą? Najpierw należy uzyskać zezwolenia i poprosić o pomoc specjalistów, takich jak saperzy.
Czy Walim będzie kolejnym miejscem, do którego zjadą się polscy łowcy skarbów? Można spodziewać się, że tym razem podejdą do sprawy z większym dystansem. Przykro skończyła się historia odkrywców, którzy dysponowali zdjęciem georadarowym.
Stowarzyszenie Dolnośląskiej Grupy Badawczej nie mogło pogodzić się z postępowaniem Polaka i Niemca, którzy rozpętali burzę wokół zaginionego, niemieckiego pociągu ze złotem. "Z oburzeniem przyjmujemy przypisanie sobie wszelkich praw do potencjalnego znaleziska przez Piotra Kopra i Andreasa Richtera” – napisali badacze w oświadczeniu. I wyrzucili obu ze stowarzyszenia.