
Reklama.
– W pierwszym domu działa wydawnictwo publikujące książki na temat Lecha Kaczyńskiego. W drugim mieszka prezes. A w trzecim jest izba pamięci brata, w której można przyjąć prezydenta – pisze Michał Krzymowski w artykule dla „Newsweeka”.
Według anonimowych informatorów tygodnika należących do Prawa i Sprawiedliwości, wizyta prezydenta w instytucie z pewnością dotyczyła polityki. Prezes PiS, odbywa w nim bowiem jedynie dwa rodzaje spotkań – seminaria z ekspertami niezwiązanymi bezpośrednio z partią oraz dyskretne spotkania w cztery oczy. Jest to bowiem swojego rodzaju elitarne miejsce, do którego Kaczyński zaprasza wyłącznie wybrane przez niego samego osoby.
– Instytut Lecha Kaczyńskiego to przemianowana Fundacja Prasowa Solidarności, której po Smoleńsku nadano patronat tragicznie zmarłego prezydenta. Mimo że Instytut nosi nazwisko byłej głowy państwa, to w rzeczywistości stanowi czapę dla działalności biznesowej i ma pod sobą plątaninę spółek – czytamy w artykule Krzymowskiego.
Najważniejszą z nich jest Srebrna – spółka, której właścicielem jest Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, w którego radzie zasiada prezes PiS. Spółka zajmuje się m.in. wynajmem powierzchni biurowych w dwóch biurowcach w centrum Warszawy, a także kontroluje firmy prowadzące „Gazetę Polską Codziennie” oraz portal Niezależna.pl. Spółka miała także wydać biografię Lecha Kaczyńskiego.
Źródło: Newsweek
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl