Reklama.
Wojciech Cejrowski, znany z prawicowych sympatii, nie popada w nadmierny entuzjazm po wygranej Prawa i Sprawiedliwości. Jarosława Kaczyńskiego nazywa co prawda "wojownikiem", ale martwi się o los polityków pod jego wodzą. Dlaczego? Jego zdaniem zwycięstwo PiS to rodzaj "ustawki", a prawicowi działacze zostali wmanewrowani w naprawianie błędów swoich poprzedników.