Oto wpis dra Janowskiego, za który może stracić pracę
Oto wpis dra Janowskiego, za który może stracić pracę Twitter/ Paweł Janowski

Dr Paweł Janowski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego może stracić pracę. Wszystko przez to, że w czasie obowiązywania ciszy wyborczej opublikował na swoim Twitterze niewybredny wpis, dotyczący Donalda Tuska. Władze uczelni są zaskoczone.

REKLAMA
„Wyszykujemy Tuskowi celę ze stalowymi kratami i pedofilem do towarzystwa” – napisał w sobotę 24 października na swoim Twitterze dr Paweł Janowski – historyk, teolog, pracownik naukowy KUL.
Niewybredny post był jednym z głosów w dyskusji, dotyczącej tego, co może się zmienić w Polsce po wyborach parlamentarnych. Wpis szybko został wychwycony przez dziennikarzy i przekazany władzom uczelni.
– Jesteśmy zaskoczeni zarówno formą, jak i treścią opublikowanych komentarzy, które w naszej ocenie są niedopuszczalne, a zachowanie ich autora w tym zakresie naganne. Jest nam bardzo przykro, że autorem tych komentarzy jest pracownik naszego uniwersytetu – mówi „Gazecie Wyborczej” Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL.
Sam dr Janowski swój kontrowersyjny wpis szybko usunął i również na swoim Twitterze przeprosił wszystkich, którzy poczuli się dotknięci postem. Jak wyjaśniał były to sformułowania „umieszczone w trakcie spontanicznej i emocjonalnej rozmowy z innymi twitterowiczami”.
Obecnie sprawę dra Janowskiego rozpatruje rzecznik dyscyplinarny uczelni, który może wydać decyzję o umorzeniu postępowania, bądź przekazać je wyżej – do komisji dyscyplinarnej, która wydaje ostateczną decyzję. Najlżejszą karą dyscyplinarną przewidzianą przez ustawę jest upomnienie, zaś najcięższą pozbawienie prawa do wykonywana zawodu nauczyciela akademickiego na stałe.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz gdy wpisy w internecie mogą skutkować realnymi konsekwencjami w prawdziwym świecie. 2 miesiące temu głośno było o sprawie bibliotekarki z Tomaszowic, która za swój antyimigrancki wpis straciła pracę.
Źródło: Gazeta Wyborcza