Wojciech Cejrowski jest rozczarowany decyzją prezydenta Dudy, który postanowił, że nie weźmie udziału w Marszu Niepodległości. Podróżnik nagrał film, w którym pokazuje swoje oburzenie.
Cejrowski opowiada, że chodził na Marsz Niepodległości jeszcze w czasach komuny. – Wtedy pałowali, gazowali, rozpędzali. Czyli tak jak dwa lata temu, tak jak w zeszłym roku – przekonuje.
– W tym roku myślę sobie: może pośpię, nie pójdę, bo na co tu iść… Prezydent Duda poprowadzi, to nie będą gazowali, pałowali, rozpędzali – opowiada.
Jest rozczarowany, bo okazało się, że prezydent postanowił inaczej spędzić czas. – Dowiaduje się, że prezydent Duda nie poprowadzi. Znowu jakieś imprezy, chowa się po krzakach. Co, znowu będą lepić orła z białej czekolady? Co to w ogóle jest? – oburza się.
Na koniec obrazowo pokazuje, że coś mu “śmierdzi”. – Śmierdzi poprzednikiem – kwituje.