
Trwają spekulacje dotyczące roli Jacka Kurskiego w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Były eurodeputowany wrócił z politycznego niebytu by reformować Telewizję Polską.
REKLAMA
Kurski nazywany był "Bulterierem PiS-u". Kojarzony często jest też z sztuczną aferą "dziadka w Wehrmachcie." Teraz Kurski ma zająć się reformą publicznej telewizji. Autor głośnego filmu "Nocna zmiana" często był wykorzystywany w PiS-ie jako człowiek od zadań specjalnych. O spekulacjach dotyczących jego przyszłej roli w TVP pisze portal rp.pl
Jeszcze w tym roku ma zmienić się zarząd publicznej telewizji. Powołanych ma zostać dwóch wiceprezesów, o stanowisko ubiega się m. in. prawicowy satyryk Marcin Wolski. To jednak nie koniec zmian personalnych, w czwartek pełnomocnikiem zarządu ds. utworzenia Agencji-Redakcji Filmu, Serialu i Teatru TV został Wojciech Hoflik. Dziennikarze rp.pl zauważają, ze prywatnie jest on bliskim przyjacielem Jana Mari Tomaszewskiego, kuzyna Jarosława Kaczyńskiego.
Spore poruszenie wywołała też awantura z udziałem wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego oraz gospodynią programu "Minęła dwudziesta" Karoliną Lewicką. Dziennikarka została zawieszona w obowiązkach, jej zachowaniu przyjrzy się wewnętrzna Komisja Etyki.
Ruchy partii rządzącej w mediach są więc zdecydowane. Jaką rolę ma pełnić Jacek Kurski? Podczas jego powołania Gliński mówił, że jest on wiceministrem tymczasowym. Najprawdopodobniej zajmie się przekształceniem TVP w narodowe instytucje kultury. To jeden ze sztandarowych pomysłów PiS w kampanii wyborczej.
Według pomysłów Prawa i Sprawiedliwości media publiczne nie będą kierowane przez zarządy, lecz władza skupi się w jednym ręku. Wyboru prezesa nie będzie natomiast dokonywać Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, lecz wyznaczone przez ministra kultury gremium ludzi mediów. Spekuluje się, że człowiekiem odpowiedzialnym za TVP będzie właśnie Jacek Kurski.
Źródło: rp.pl
Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl
