Zawisza ostro krytykuje swoich światopoglądowych kolegów.
Zawisza ostro krytykuje swoich światopoglądowych kolegów. Fot. materiały prasowe / Partia Razem

Marcelina Zawisza z Partii Razem zamieściła wczoraj na swoim oficjalnym profilu na Facebooku wpis, w którym krytykuje formacje liberalne i lewicowe. Jest to jej odpowiedź na zarzuty dotyczące wyraźnego sprzeciwu lewicy wobec poczynań PiS, które doprowadziły do przejęcia przez nową władzę Trybunału Konstytucyjnego.

REKLAMA
– Dziwi was że pod Sejmem protestuje 40 osób? Ludzi nie obchodzi Trybunał Konstytucyjny, bo państwo już dawno ich zawiodło – napisała Marcelina Zawisza, odnosząc się do ostatniego wydarzenia zorganizowanego przez jej partię. Przypominamy, że wczoraj Partia Razem zwołała konferencję prasową pod Sejmem, na której krytykowała ostatnie poczynania PiS. Po jej zakończeniu do lewicowych polityków podeszli policjanci, aby ich wylegitymować.
Marcelina Zawisza

Wszyscy ci, którzy teraz krzyczą, że zabierają nam wolność, że niszczą demokrację. Chciałabym się was uprzejmie zapytać - gdzie byliście jak łamali nasze prawa pracownicze? Jak zatrudniali nas na umowy o dzieło pozbawiając prawa do ubezpieczenia zdrowotnego? Gdzie byliście jak wywalali nas z prac za zakładanie związków zawodowych? Gdzie byliście kiedy rządzący robili wszystko żebyśmy byli jeszcze bardziej elastyczni i rozregulowani?

Zawisza podkreśla tym samym, że to co się właśnie dokonuje, to wynik marazmu, który od dłuższego czasu trawił liberałów. – Chciałabym żebyście mieli świadomość, że to co się teraz dzieje, kochani liberałowie, to w dużej mierze wasza wina – podsumowała swój wpis.
logo
Zawisza ostro o formacjach liberalnych i lewicowych Fot. Facebook Marceliny Zwiszy
Na krytykę lewicowej polityk postanowił odpowiedzieć Edwin Bendyk z tygodnika "Polityka". – Czuję się wywołany do tablicy, bo właśnie wczoraj pytałem, gdzie była w nocy lewica, w podobnym zresztą duchu Robert Biedroń pytał w wywiadzie prasowym: gdzie jest Barbara Nowacka? – napisał dziennikarz na swoim blogu.
Bendyk przyznał rację Zawiszy, która twierdzi że wygrana PiS to wina formacji liberalnych i lewicowo-liberalnych, ale zauważa, że działaczka Partii Razem powtarza w jakimś sensie jego wcześniejsze argumenty. Zdaniem dziennikarza lewica powinna zmienić swoją narrację, jeśli chce zdobyć elektorat. Bendyk uważa, że tylko wspólne działanie lewicowych partii może przynieść im sukces. – Myślę, że sami tego nie zrobicie. Razem, zachowując jednak swoją autonomię, mamy szansę – podsumowuje.

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl