Reklama.
W akcję toruńskich mediów włączyła się również Fundacja Niepodległości, której przedstawiciel już w sobotę zabierze ze sobą osiem dekoderów i anten na Ukrainę. Używane zestawy mają również trafić do rodaków, którzy mieszkają na Litwie i w Białorusi, ponieważ dostęp do mediów Tadeusza Rydzyka jest w tych krajach utrudniony.
Akcja cieszy się ponoć wielkim zainteresowaniem, a widzowie "TV Trwam" podkreślają, jak imperium Ojca Rydzyka zmieniło ich życie na lepsze. –Mam już nowy telewizor i niepotrzebny mi jest już ani telewizor ani dekoder. Byłam bardzo zadowolona, bo była to rzecz zbędna teraz z chęcią (ją oddałam), ponieważ to, co Radio Maryja dało mnie, chciałabym, żeby to również było przekazane innym – powiedziała pani Barbara w materiale przygotowanym dla "Telewizji Trwam".
Anteny polskim widzom są niepotrzebne, ponieważ "TV Trwam" można już oglądać bezpłatnie za pośrednictwem przekazu naziemnego, tak zwanego multipleksu. Do głowy przychodzą również inne formy pomocy potrzebującym rodakom. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, dlatego może warto zamiast zestawów satelitarnych na Kresy zawieźć na przykład odzież, produkty spożywcze czy leki?
źródło: radiomaryja.pl