Fot. Screen z Twittera / Stanisław Pięta

Poseł Stanisław Pięta wzburzył wielu internautów po tym, jak zamieścił na swoim Twitterze wpis, w którym ostrzegał, że funkcjonariusze państwowi biorący udział w akcji Jerzego Owsiaka będą mogli pożegnać się z pracą. Doczekał się jednak wymownej odpowiedzi....

REKLAMA
Przypominamy – w sobotę poseł PiS Stanisław Pięta zamieścił na oficjalnym Twitterze wpis o następującej treści: "Jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby". Tweet spotkał się ze stanowczą odpowiedzią zawodowego żołnierza. Mundurowy przyznaje się do wspierania akcji Jerzego Owsiaka i pogróżkami posła zdaje się niespecjalnie przejmować.
Riposta zawodowego żołnierza to kolejna negatywna odpowiedź na wpis posła. I zarazem pierwsza ze strony przedstawiciela grupy, do której tweet Pięty był zaadresowany. Polityk jednak nie zamierza się wycofać z tego, co napisał. W rozmowie z naTemat Pięta przyznaje wprawdzie, że póki co wyraził jedynie swoje stanowisko, ale zamierza przekonać kolegów z PiS, by zabronili mundurowym udziału w finale WOŚP.
– Ludzie w polskim mundurze powinni się trzymać jak najdalej od tej akcji. Razi mnie też wrzaskliwość WOŚP. Bardziej odpowiada mi formuła pracy Caritasu, Polskiego Czerwonego Krzyża czy innych fundacji, które pomagają, ale nie robią tego w świetle kamer i jupiterów – przekonywał Pięta w rozmowie z Kamilem Sikorą.

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl