Poseł Piotr Kaleta z PiS przemawia ws. obywatelskiego projektu ustawy zmieniającej zasady finansowania lekcji religii.
Poseł Piotr Kaleta z PiS przemawia ws. obywatelskiego projektu ustawy zmieniającej zasady finansowania lekcji religii. Screen z sejm.gov.pl
Reklama.
– Można odnieść wrażenie, że swąd Szatana roznosi się po tej izbie, ale taka jest przecież kolej rzeczy. (...) To jest fakt: walka dobra ze złem trwa od samego zarania dziejów – ocenił poseł, mając na myśli z jednej strony reprezentantów "dobra", czyli m. in. posłów PiS, z drugiej: przypuszczalnie opozycję i autorów projektu.
Posła próbowała upomnieć prowadząca w tym momencie obrady wicemarszałek Sejmu, Barbara Dolniak z .Nowoczesnej. Sugerowała mu właściwszy dobór słów. W odpowiedzi usłyszała, że zabiera parlamentarzyście czas. Kaleta zakończył swój wywód co najmniej tak efektownie, jak zaczął: – Jeden z posłów sugerował by na miejsce lekcji religii wprowadzić lekcje kultury. Jakiej kultury? Pornokultury?! Zastanówcie się. Ewangelia to księga mądrości. I ktoś kiedyś powiedział – i to wam dedykuję – idźcie i nie grzeszcie więcej – oznajmił w konkluzji poseł.

Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl