
Kibice odpalali race, zniszczyli liczne krzesełka, zdemolowali łazienki. Władze Stadionu Narodowego od dwóch dni próbują oszacować koszt niezbędnych prac remontowych. Mówi się nawet o 100 tys. złotych.
REKLAMA
Przedstawicie środowisk kibiców Legii Warszawa i Lecha Poznań już drugi dzień tłumaczą, że to nie oni gwizdali na Andrzeja Dudę. Można się spierać, czy prezydenta wygwizdali kibice czy dziennikarze, ale co do tego, kto spowodował straty na 100 tys. złoty wątpliwości już nie ma. Dziennikarze nie palili rac, nie niszczyli krzesełek, nie demolowali łazienek.
Władze PGE Stadion Narodowy drugi rok z rzędu po meczu Pucharu Polski muszą remontować obiekt. Jutro PZPN powinien podjąć decyzję w sprawie ewentualnych kar jakie mogą zostać nałożone na kluby Lecha i Legii.
źródło: TVN24
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
