Z Krakowem nie jest tak źle jak przypuszczano, na głowę bije go góralskie miasteczko. Mowa o Żywcu, który otwiera niechlubną 50-tkę z najgorszym powietrzem w Europie.
Światowa Organizacja Zdrowia nie zostawia na nas suchej nitki. Miażdży aż 33 polskie miasta, pierwsze miejsce dając Żywcowi. Kto by pomyślał? Jak dotąd medialnymi "gwiazdami" były Kraków czy Zakopane, w rankingu zajmujące 11. i 45. pozycję. W pierwszej dziesiątce znalazły się także Godów (8.), Opoczno (6.) czy Pszczyna (2.).
Burmistrz Żywca Antoni Szlagor tłumaczy, że na zanieczyszczenie wpływa parujące Jezioro Żywieckie. Powstałe w latach 60-tych zostawia ślad w postaci pyłu. Kłopotem są też samochody, których liczba w weekendy dwukrotnie wzrasta. Nie mniejsze znaczenie ma fakt, że mieszkańcy palą w piecach czym popadnie. Włodarze próbują jednak temu wszystkiemu przeciwdziałać. A raport WHO mógłby im w tym pomóc.
Na kiepskie wyniki zareagowała już firmy produkujące tam wodę i browar. Obie podkreślają, że te nie odbijają się na jakości produkowanych tam produktów. Z oświadczeń dowiadujemy się też o wspieraniu władz w walce z zanieczyszczeniami.