Przeciwnicy Unii Europejskiej mówią o tym, że nasz członkostwo ogranicza wolność i suwerenność, że ten sztuczny twór hamuje nasz rozwój. Część społeczeństwa przyklaskuje takim twierdzeniom, czego najlepszym dowodem jest stosunkowo wysoki wynik w wyborach parlamentarnych takich partii jak Kukiz 15 czy KORWIN. Postanowiliśmy sprawdzić, jak by wyglądała Warszawa, gdyby nie dotacje ze środków unijnych.
REKLAMA
Centrum Nauki Kopernik
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
To jedna z najnowocześniejszych europejskich instytucji popularyzujących naukę. Jego powstanie było możliwe wyłącznie dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych. Gdyby nie pieniądze z Unii prawdopodobnie w tym miejscu nad Wisłą wciąż straszyłyby krzaki i opuszczone korty tenisowe.
Gości milion zwiedzających w ciągu roku, a budynek CNK na trwałe już wpisał się w krajobraz Warszawy. Jeszcze wiele miesięcy po otwarciu, kolejki chętnych ustawiały się do kas. Dziś jakby trochę spowszedniało Warszawiakom, ale Centrum Nauki Kopernik wciąż jest stałym punktem programu wycieczek szkolnych oraz jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych.
Muzeum Powstania Warszawskiego
W powszechnej świadomości ojcem założycielem tej instytucji był Lech Kaczyński. Udało mu się to, czemu nie podołali ani prezydent Piskorski, ani Święcicki, ani nikt inny z władz samorządowych. Pod jednym dachem udało się zebrać wiele pamiątek dotyczących najbardziej krwawego zrywu w historii stolicy.
Muzeum jest bardzo nowoczesne w swojej formie, zamiast nudnych gablot są instalacje multimedialne, model samolotu, makiety barykad, tajna drukarnia, rekonstrukcja kanału jaki łączył odcięte od siebie dzielnice miasta. Podobnie jak Centrum Nauki Kopernik tak i MPW jest gwoździem programu wszelkich wycieczek, także zagranicznych. To prawdziwe multimedialne muzeum powstało także dzięki wsparciu ze środków unijnych.
Drogi szybkiego ruchu
Na zdjęciu prezentujemy fragment trasy S8, ale gdyby na mapie na czerwono zaznaczyć wszystkie fragmenty nowo zbudowanych czy wyremontowanych ulic to mapa przypominałaby plan ataku naszej reprezentacji rysowany przez Jacka Gmocha. Unia włożyła naprawdę wielkie pieniądze w rozwój naszej infrastruktury drogowej.
Trudno może przypuszczać, że bez pieniędzy z UE poruszalibyśmy się drogami polnymi, ale na asfaltowych pełnych dziur stalibyśmy z pewnością w gigantycznych korkach.
Most Północny
Swego czasu głośno było wokół tej przeprawy. Bardzo potrzebna dla miasta, na kilka lat utknęła na etapie projektu i prób sfinansowania. Mieszkańcy Białołęki, ale także Legionowa, Nowego Dworu czy Marek z utęsknieniem wyczekiwali na nowy most.
Gdy wreszcie powstał, mogli odetchnąć z ulgą. Przejazd na lewy brzeg Wisły skrócił się zauważalnie, przy okazji udało się też wyremontować most Grota. Dzięki temu północna część miasta nie stoi w korkach. Most Północny i trasy dojazdowe zostały sfinansowane w jednej trzeciej przez Unię.
Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii UW
Unia finansuje nie tylko muzea czy drogi, lecz także polską naukę. To właśnie dzięki środkom unijnym udało się zrealizować Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii UW
Centrum uczestniczy w największym w tej części Europy przedsięwzięciu biomedycznym i biotechnologicznym. Dzięki temu Warszawa ma szansę stać się ośrodkiem badawczo-naukowym z prawdziwego zdarzenia. Specjalizuje się w badaniach nad chorobami nowotworowymi, neurologicznymi, układu krążenia i schorzeń związanych ze starzeniem.
Centrum Badań Nauk Biologiczno-Chemicznych UW
Centrum wchodzi w skład kampusu Ochota. Nowoczesne miejsce, gdzie studenci mogą nie tylko się uczyć, ale też aktywnie wypoczywać. Podobnie jak w przypadku Centrum Badań Przedklinicznych także i tu celem nadrzędnym jest stworzenie jednego z najnowocześniejszych ośrodków naukowych w Europie.
Czy naprawdę musimy dodawać, że prawdopodobnie nic by z tego nie było, gdyby nie pieniądze z Unii Europejskiej?
Oczyszczalnia ścieków Czajka
Większość Warszawiaków nawet nie do końca wie, gdzie się znajduje. Ukryta trochę z boku ulicy Modlińskiej, nie śmieci, nie brudzi, tylko czasem nieliczni okoliczni mieszkańcy narzekają na nieprzyjemne zapachy. Rzadko, bo Czajka jest jedną z najnowocześniejszych oczyszczalni w Polsce.
Nie jest to tak piękny budynek jak Centrum Nauki Kopernik, ale dla miasta jest równie potrzebny, jeśli nawet nie bardziej. To właśnie dzięki Czajce Wisła w Warszawie nie przypomina ścieku.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!