Wielka prowizorka. 50 tys. pielgrzymów na ŚDM... nie ma gdzie spać – Kościół prosi, by wpuścić ich do domów

Do ŚDM został niecały miesiąc, a okazuje się, że część z gości, którzy zarejestrowali się i za przyjazd zapłacili, może mieć problem z noclegiem. Jak informuje Ewa Korbut z biura prasowego ŚDM, organizatorzy przygotowali miejsca noclegowe dla ok. 300 tys. osób. Wciąż jednak brakuje 50 tys. miejsc. – Są to noclegi potrzebne dla osób zarejestrowanych – powiedział rzecznik prasowy ŚDM ks. Adam Parszywka.

Rozwiązanie? Według komitetu organizacyjnego pielgrzymów mogliby przyjąć do swoich domów krakowianie. Rzecznik twierdzi, że na chętnych czekają same korzyści – nawiązanie ciekawych znajomości, ale i "benefity materialne", których szczegóły opisane są na portalu www.krakow2016.com.. Tam chętni do ugoszczenia uczestników ŚDM mogą wypełnić deklarację, którą potem przekażą Komitetowi Parafialnemu w swoich miejscach zamieszkania.

"W deklaracji można wskazać preferowaną płeć oraz narodowość pielgrzymów, których rodzina może przyjąć. Wybór dotyczący płci będzie wiążący dla organizatorów, ale wybór narodowości - jak podkreślono - ma charakter informacyjny i może nie zostać uwzględniony w trakcie przydziału pielgrzymów do rodzin" – czytamy.