Ceną za nielegalne pobranie gry mogło być pobranie na telefon wirusów.
Ceną za nielegalne pobranie gry mogło być pobranie na telefon wirusów. Fot. mat. promocyjne Pokemon Go
Reklama.
Jeśli jednak ktoś z was jest człowiekiem do bólu uczciwym i cierpliwie czekał na polską premierę - proszę bardzo, już teraz Pokemon Go dostępne jest w Sklepie Google Play i w Apple App Store. Do tej pory gra oficjalnie była do pobrania tylko w kilku państwach, między innymi w USA, Nowej Zelandii i w Australii - jednak pokemonowe szaleństwo opętało cały połączony siecią internetową świat.
Jak pisaliśmy w naTemat, Amerykanie dosłownie oszaleli na punkcie gry. NASA poinformowała, że astronauci przybywający aktualnie na misji nie będą mogli szukać Pikachu w kosmosie. Oprócz tego, niektórzy „przedsiębiorcy” postanowili, że zarobią na osobach, które chcą jak najszybciej znaleźć animowane stwory i oferują przejazdy samochodem - tylko po to, żeby ułatwić zadanie grającym. W sieci pojawiają się również anonse, w których zakochany gracz prosi o kontakt osobę, na którą napotkał na mieście podczas gry w Pokemon Go. To już nie jest tylko zabawa.
źródło: Spidersweb.pl