Na YouTube furorę robi seria filmików z Robertem Biedroniem. Nagrania pokazują roześmiane młode pary i sypiącego żartami jak z rękawa prezydenta Słupska, który drętwą zazwyczaj uroczystość zmienia w niezapomniane przeżycie. Ale jest i druga strona medalu. Sam Robert Biedroń nie może wziąć ślubu, bo Polska, jako jedno z sześciu postkomunistycznych państw w Europie, nie pozwala na formalizowanie związków osób jednej płci. Co na to partner prezydenta Słupska?
Po co ci ślub z Robertem? Podobno pary jednopłciowe mogą wszystko załatwić u notariusza.
Krzysztof Śmiszek*: Nieprawda. Po pierwsze u notariusza możemy zabezpieczyć tylko kilka mniej ważnych rzeczy. Najważniejsze, takie jak dziedziczenie ustawowe, obowiązek alimentacyjny i wspólnota majątkowa, pozostają poza "prywatną inicjatywą" u notariusza.
Po drugie, to nie o to chodzi, żeby wszystko regulować po kryjomu, na własną rękę. Prawo do zawarcia małżeństwa, a przynajmniej formalizacji związku, należy się wszystkim, bez względu na to, czy są w związku z kobietą czy mężczyzną.
Dlaczego po prostu nie weźmiecie ślubu za granicą? Przecież w większości państw Unii Europejskiej jest to możliwe.
Niestety taki ślub nie ma skutków prawnych w Polsce. To oznacza, że mimo zagranicznej ceremonii, w Polsce ja i Robert nadal bylibyśmy de facto uznawani za obcych ludzi. Poza tym jesteśmy Polakami, patriotami, dobrymi obywatelami poświęcającymi się dla naszych społeczności i uważamy, że powinniśmy od państwa dostać w zamian coś, co nic nie kosztuje - uznanie i godność.
Jak myślisz, kiedy Polska wprowadzi związki partnerskie lub małżeństwa jednopłciowe?
Szybciej, niż nam się wydaje. Mimo szowinistycznej retoryki, która pleni się obecnie w dyskursie publicznym, osoby działające na rzecz równości nie odpuszczą. Zauważ, że na Paradę Równości co roku przychodzi coraz więcej ludzi. Powstaje też coraz więcej równościowych inicjatyw, których już nawet nie da się zliczyć. Tej fali nie da się już zatrzymać.
Co powiedziałbyś politykom, którzy sprzeciwiają się prawom osób LGBTQ powołując się na Biblię lub nazywając je jałowymi?
Ci, którzy się sprzeciwiają, powielają bezmyślnie hejt, który ma im przynieść popularność. Polecam im spokojne spotkanie przy kawie z przeciętną parą jednopłciową. Wtedy przekonaliby się, z jakimi problemami dnia codziennego zmagają się takie pary. Retoryka nienawiści nie przynosi już profitów politycznych. Czas na miłość, zrozumienie i szacunek, tak jak głosi Biblia i papież Franciszek.
Czy ty i Robert bylibyście gotowi na takie spotkania z parlamentarzystami?
Oczywiście, choć muszę zaznaczyć, że akurat my nie jesteśmy "przeciętną parą", bo trochę jesteśmy na świeczniku. Polecam spotkanie z jedną z pięciu par, które prowadzą litygację strategiczną w ramach Koalicji na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej. Może spotkanie z nimi poruszy zatwardziałe serca parlamentarzystów?
Co poradziłbyś ludziom LGBTQ w Polsce, którzy są wyśmiewani, bici i poniżani?
Żeby się nie poddawali. Przykład wielu krajów pokazuje, ze uparta walka o swoją godność i równe prawa przynosi skutki. Zachęciłbym wszystkich, bez względu na orientację, by reagowali na niesprawiedliwość i nienawiść. To bardzo ważne.
Jak wyobrażasz sobie ślub z Robertem?
Marzę o wielkim, greckim weselu! (śmiech)
* Krzysztof Śmiszek - doktor nauk prawnych. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent Podyplomowego Studium Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Trener praw człowieka Rady Europy w ramach programu HELP (Human Rights Education for Legal Professionals) Rady Europy. Od 2014 r. członek Europejskiej Sieci Ekspertów Prawnych w Dziedzinie Niedyskryminacji.
Litygacja strategiczna to przykład instytucji prawnej, w której istotne jest działanie w interesie publicznym. Celem jest wpływ na rozstrzygnięcie ważnych kwestii społecznych, walka z naruszeniami prawa oraz uzyskanie jak największego rozgłosu. Jest to tak zwany efekt erga omnes (łac. wobec wszystkich). Litygacja strategiczna to również działanie na rzecz definitywnej likwidacji błędnych interpretacji przepisów oraz procedur prawnych.Czytaj więcej