Reklama.
Premiera filmy "Smoleńsk" była momentami nie tyle uroczysta, co żałosna. Trudno inaczej określić zachowanie gwiazd, które wykorzystały ją do pokazania się na ściance dla brukowców. – Skąd odwaga, żeby stanąć na ściance z napisem "Smoleńsk" i uśmiechać się promiennie? – pyta na Twitterze Joanna Racewicz, żona zmarłego w Smoleńsku oficera BOR.
Napisz do autora: krzysztof.majak@natemat.pl