Marta Kaczyńska nie zdecydowała się obejrzeć "Smoleńska". Za to Agata Duda dostała reprymendę od teścia

Oskar Maya

13 września 2016, 07:43·1 minuta czytania

Publikacja artykułu: 13 września 2016, 07:43

Dostać się na premierę "Smoleńska"było punktem honoru dla wielu członków obecnych władz. Wśród tych, którzy pojawili się w Teatrze Wielkim w Warszawie zabrakło jednak Marty Kaczyńskiej oraz Agaty Dudy. Czy to przypadek?

Marty Kaczyńskej nie było na premierze "Smoleńska" w Teatrze Wielkim w Warszawie. fot. Małgorzata Kujawka/agencja Gazeta

Marta Kaczyńska nie przyszła na premierę, a na jej oficjalnym profilu nie ma nawet wzmianki o filmie Antoniego Krauzego. Jej postać nie występuje także w samym "Smoleńsku" – podobno została usunięta na etapie produkcji.

Według innych źródeł, córka pary prezydenckiej długo była zaangażowana w produkcję obrazu, a nawet konsultowała z reżyserem dobór obsady. Sytuacja zmieniła się dopiero po nieoficjalnym pokazie "Smoleńska" – podobno wtedy straciła swój cały zapał do filmu.

Agata Duda również nie widziała "Smoleńska". fot. Dawid Zuchowicz

Inną wielką nieobecną jest Agata Duda, która zamiast "Smoleńska" wolała obejrzeć nowy film Woody Allena – " Śmietanka towarzyska". Taki wybór nie spodobał się teściowi prezydentowej, prof. Janowi Dudzie. – Może Agata nie lubi takiego kina? Ale na pewno warto ten film obejrzeć, co polecam jej i Polakom...Każdy powinien go zobaczyć – powiedział cytowany przez "Super Express", Jan Duda.

Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl

źródło: Super Express