Wyjazdowe posiedzenie rady nadzorczej państwowego funduszu u ministra Jana Szyszki kosztowało podatnika ok. 40 tys. zł.
Wyjazdowe posiedzenie rady nadzorczej państwowego funduszu u ministra Jana Szyszki kosztowało podatnika ok. 40 tys. zł. Fot. Łukasz Krajewski / AG
Reklama.
Jan Szyszko zaprosił do swojego majątku w Tucznie (tego, którego wartość pominął w oświadczeniu majątkowym) członków rady nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. O sprawie pisaliśmy w naTemat. Wtedy rzecznik Ministerstwa Środowiska zapewniał, że minister koszty wyjazdu bierze na siebie.

W sieci właśnie pojawiły się dwie faktury za ten wyjazd, ale ich płatnikiem nie jest polityk Prawa i Sprawiedliwości Jan Szyszko, tylko NFOŚiGW. Pierwszy to rachunek za transport z Warszawy do Tuczna i z powrotem. Firma Trans-Bus zarobiła na tym zleceniu 7 344 złote.
Jednak znacznie ciekawsza jest druga faktura. Wystawiła ją firma Pałac Mierzęcin NOVOL Sp. z o.o. Sp.k. Największą pozycją jest tam "usługa hotelowa" za 12 705 zł. Sporo zapłacono też usługi gastronomiczne: 10 496 zł i 2 511 zł. Pierwsza kwota jest obciążona 8-proc. podatkiem, a druga 23-proc. Ta druga stawka stosowana jest do napojów, zarówno alkoholowych, jak i bezalkoholowych.
Tak wygląda posiadłość ministra Jana Szyszki w Tucznie.

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl