Belgijscy turyści chcieli opuścić były obóz koncentracyjny z pamiątką. Szczególnie do gustu przypadły im... porcelanowe izolatory historycznego ogrodzenia. Mężczyzn czeka teraz rozprawa sądowa.
Elementy pamiętające czasy działania niemieckiego obozu są pod wyjątkową ochroną. 50-letni Yann P-B. i o rok starszy William H. chyba nie do końca zdawali sobie z tego sprawę, bo je zabrali. Dokładnie trzy izolatory z historycznego ogrodzenia wyszły razem z nimi poza teren muzeum.
Do kradzieży doszło w lipcu, a sprawcy pytani o motywy postępowania, odpowiedzieli, że nie potrafią ich wyjaśnić. Wina była za to dla nich oczywista, w negocjacjach z polską prokuraturą zaproponowali grzywnę i rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ostatecznie staną przed krakowskim sądem okręgowym. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.