Nie ma nic poza czarnym protestem? Oto najciekawsze wiadomości dnia, które mogły wam umknąć

Tomasz Kaczmarek, szerzej znany jako "Agent Tomek", został oczyszczony z zarzutów. Kaczmarek, były poseł PiS i były agent CBA, byl oskarżany o przekroczenie uprawnień podczas operacji specjalnej CBA przeciwko Jolancie i Aleksandrowi Kwaśniewskim, oraz o nakłanianie prezesa Wydawnictw Naukowo-Technicznych do przyjęcia łapówki.

Spokój z prokuraturą ma także Jarosław Kaczyński. Prokuratura odmówiła śledztwa po wniosku Nowoczesnej ws. prezesa PiS. Chodziło o brak publikacji wyroku TK z 11 sierpnia. Decyzja nie jest prawomocna i partia może złożyć zażalenie.

Jak podała "Gazeta Prawna", kobiety, które przed 1999 r. przebywały na urlopie wychowawczym, teraz mogą mieć problemy, aby uzyskać minimalne świadczenia emerytalne. Kilkanaście lat temu, kobiety miały prawo do wychowawczego w granicach do 3 lat na każde dziecko do lat 4. W przypadku trójki dzieci musi teraz udowodnić, że płacono za nią składki przez 16 lat. Po zmianach w systemie ten okres nie będzie uznawany. Tymczasem ogłoszono, że państwo dopłaci do 65% składek na ubezpieczenia PZU upraw dla rolników.

Dziennikarz TVN24 Łukasz Kijek przedstawił zestawienie informacji dot. projektu budżetu państwa na przyszły rok. Wynika z nich, że na obsługę długu wydajemy więcej niż na szkolnictwo wyższe, czy na naukę. Obsługa długu publicznego kosztuje nas 30,4 mld zł, podczas gdy nauka 5,9 mld zł.

Romans Adama Hofmana z zarządem Związku Piłki Ręcznej w Polsce okazał się krótkotrwały. Były rzecznik PiS nie znalazł się w nowym składzie. Usunięto także Marcina Herrę, Klaudiusza Sevkovicia i Marka Niedbałę. Prezes związku tłumaczy, że chciał, aby w nowym składzie byli członkowie poprzedniej kadencji, którzy mogą coś wnieść do rozwoju polskiej piłki ręcznej.