Szanowny Panie,
Moje stanowisko jest takie:
NSZZ ma prawo do korzystania ze znaku “Solidarność” w ramach statutowych oraz jego ochrony.
Jednak jako autor, nie zgadzam się ze ściganiem i karaniem osób wykorzystujących znak w pokojowych i w moim przekonaniu słusznych demonstracjach na rzecz Praw Kobiet w Polsce.
Znak Solidarność to przede wszystkim symbol walki o wolność, o prawa człowieka, prawa obywatelskie.
Takim symbolem był i zawsze powinien pozostać.
Osobiście nie mam nic przeciwko jego wykorzystaniu w manifestacjach Kobiet, wręcz cieszę się, że jeszcze reprezentuje te wartości.
Pozdrawiam,
jjaniszewski