
Reklama.
Krystian Legierski znów wywoła burze. Działacz na rzecz praw osób homoseksualnych, prawnik, przedsiębiorca, przy okazji 11-listopada włożył kij w mrowisko. Na swoim profilu społecznościowym udostępnił zdjęcie całującej się pary żołnierzy. Dodaje, że para walczyła w imieniu Polski Walczącej.
– A wy co nacjozwierzaki? Dalej "mama daj na skarpety Red Is Bad", wyrywanie sadzonek na Marszu Niepodległości i wycinanie polski walczącej na ściankach w kiblu w technikum? – pyta autor wpisu, który zapewnia, że całująca się para gejów, działała w imieniu Polskiego Państwa Podziemnego.
Wpis spotkał się z komentarzami internatów. Jeden z nich stwierdził: – To fejk. Zamieszczone zostały linki do prasy francuskiej. Natomiast Krystian Legierski spuentował zdjęcie: – Urocze.
Autor wpisu przesłał zdjęcie gejów-żołnierzy na konkurs fotograficzny"Ja i moja druga połówka". Jeden uczestników nadesłał zdjęcie ze swoim partnerem. W ciągu kilku godzin pod zdjęciem pary jednopłciowej było już prawie 10 tys. komentarzy. Większość z nich ocieka nienawiścią, część zawiera groźby karalne.
To redakcji naTemat Krystian Legierski ujawnił, że był molestowany przez księdza.
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl