Kilkanaście dni temu na Facebooku pojawiła się więc strona
"Demokracja Jest W Nas", a na niej zrzuty ekranu z grupy o podobnej nazwie. To kompromitujące materiały. "Ja chyba temu
świętemu przyj...!" – pisano o szefie pomorskiego KOD
Radomirze Szumełdzie, który najostrzej krytykuje
Mateusza Kijowskiego. "A ja mu poprawię", "Pomogę ci z miłą chęcią" – komentowali KOD-owcy zafascynowani liderem. W podobny sposób fantazjowano także o atakach na innych oponentów Kijowskiego. "Chabora do wora, a wór do jeziora" – takie powiedzonko ułożono o byłym skarbniku KOD Piotrze Chaborze, który
ujawnił część nieprawidłowości w organizacji.