
Jeden z serii obrazów "Polska Golgota, czyli Ołtarz Hipokryzji" Piotra Jakubczaka szczególnie rozzłościł polityków Prawa i Sprawiedliwości. Na płachcie widzimy bowiem ukrzyżowanego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ma na sobie biało-czerwone slipki i hełm z polską flagą. U jego stóp stoi posłanka Krystyna Pawłowicz i zapłakany Jezus Chrystus. Autor tłumaczy, że w ten sposób wyraził "sprzeciw wobec hipokryzji polityków".
REKLAMA
Malarz z Jaworzynki Piotr Jakubczyk na początku maja w Galerii Kukuczka w Istebnej zaprezentował trzy najnowsze obrazy. "Ołtarz Hipokryzji" to tryptyk przedstawiający czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości jako bohaterów biblijnych. Na jednym z nich pojawia się Jarosław Kaczyński. Kolejny przedstawia premier Beatę Szydło, która na rękach trzyma postać przypominającą o. Tadeusza Rydzyka. Bohaterem obrazu Jakubczak uczynił także Antoniego Macierewicza. Szef MON pojawia się w rydwanie obok rozbitego samolotu. Na ręce ma opaskę w tęczowych barwach ze znakiem Polski Walczącej.
Szybko posypały się głosy, że obrazy są "skandaliczne" i "obrażają uczucia religijne i patriotyczne". Jak podaje "Gazeta Polska Codziennie", wystawa Jakubczyka wywołała "oburzenie mieszkańców Istebnej". Skrajnie różne komentarze pojawiają się także na facebookowym profilu Jakubczaka. – Takie wystawy nie mogą mieć miejsca, bo uderzają w wartości narodowe i obrażają uczucia religijne. Nie możemy się na to zgodzić – stwierdził w rozmowie z "GPC" Jan Legierski, miejscowy działacz PiS. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", wójt Istebnej już przeprosił i zapewnił, że obrazoburczej sztuki więcej u niego nie będzie. Przeprosili i "ubolewanie wyrazili" także przedstawiciele galerii.
Piotr Jakubczak deklaruje natomiast, że jest "apolityczny" i od "polityki trzyma się z daleka". – To nie są obrazy polityczne, tylko religijne. To sprzeciw wobec tego, że ktoś może sobie uzurpować prawo do krzyża. Sprzeciw wobec hipokryzji i zakłamaniu – zaznaczył w jednym z wywiadów.
