Uznanie internautów zdobyło m.in. ostre wystąpienie "posłanki" Julii Trojanowskiej.
Uznanie internautów zdobyło m.in. ostre wystąpienie "posłanki" Julii Trojanowskiej. screen VideoSejm.pl

Z okazji Dnia Dziecka w Sejmie już po raz 23. obraduje Sejm Dzieci i Młodzieży. I o ile w poprzednich latach tematem obrad były dość neutralnie sformułowane kwestie natury ogólnej, o tyle teraz rządzący wyznaczyli młodym "posłom" i "posłankom" debatę o słusznych patronach ulic.

REKLAMA
Oficjalna nazwa młodzieżowej debaty to "Przestrzeń publiczna jako miejsce wolne od symboli propagujących systemy totalitarne. Lokalni bohaterowie w przestrzeni publicznej". I właśnie temat celowości uhonorowania własną ulicą Jadwigi Kaczyńskiej, matki Jarosława Kaczyńskiego, w przestrzeni publicznej Starachowic, podjęła "posłanka" Julia Trojanowska. Jej krótkie wystąpienie budzi duże emocje internautów.
"Ulice powinny być nazwane na cześć osób wybitnych, szczególnych, ponadprzeciętnych, które czymś ważnym zasłużyły się dla naszego państwa. Uważam, że - z całym szacunkiem dla pani Jadwigi - urodzenie dzieci i wychowanie ich w duchu poglądów prawicowych osiągnięciem wybitnym na pewno nie jest" – powiedziała Julia Trojanowska.
Nakreśliła też scenariusz na najbliższe lata. "Ulice będą nosiły najpierw nazwiska krewnych prezesa, a następnie jego samego" - przewiduje Trojanowska, która określiła to zjawisko mianem nepotyzmu. "Wolałabym, aby ulice nazywały się bezsensownie typu przezroczysta, zielona czy biała, niż wysławiały osoby kompletnie na to nie zasługujące" - podsumowała uczennica.
Duża część internautów komentujących wystąpienie Trojanowskiej na YouTube przyklaskuje jej wystąpieniu. Są jednak i tacy, którzy zarzucają jej brak samodzielnego myślenia i przeprowadzają lustrację etniczną młodej "posłanki".