Mariusz Max Kolonko zarzuca Cejrowskiemu tabloidowy populizm.
Mariusz Max Kolonko zarzuca Cejrowskiemu tabloidowy populizm. Fot. Krzysztof Szatkowski / Agencja Gazeta
Reklama.
"Cejrowski nie jest ani dziennikarzem, ani obywatelem amerykańskim" – zauważa Mariusz Max Kolonko. W dalszej części swojego postu na Facebooku dodaje, że mieszaine do "wypocin" Wojciecha Cejrowskiego amerykańskich symboli narodowych i Matki Boskiej jest obraźliwe dla tych, dla których te symbole rzeczywiście coś znaczą.
Przy okazji dostało się też Jackowi Kurskiemu i TVP Info, które zresztą Mariusz Max Kolonko nazywa "TVPdezInfo". "Publicystyka w TVP sięgnęła drugiego dna" –pisze do prezesa Kurskiego.
Internauci komentujący wpis dziennikarza w większości chyba nie podzielają jego zdania. "Akurat te spotkania Rachonia i Cejrowskiego są bardzo udane", "Zamiast jednoczyć się z rodakiem mającym ten sam cel w swoim działaniu woli pan czepiać się szczegółów", "Mariusz, nie ruszaj Cejrowskiego, jesteśmy po tej samej stronie de facto” – to tylko niektóre z głosów nawołujących do pojednania w imię dobra prawicy. Ale są i głosy zarzucające dziennikarzowi zawiść, gdyż on sam nie został zaproszony do TVP. Temu jednak Mariusz Max Kolonko zaprzecza, utrzymując, że zaproszenie dostał, ale odmówił udziału w programie.