Wczoraj wieczorem w sieci zamieszczono
zdjęcie ostrzeżenia, jakie pojawiło się w sklepie Bimex w Barlinku (woj. zachodniopomorskie). "Uwaga! Każdy obywatel
Ukrainy po opuszczeniu kasy będzie poddany kontroli" – brzmi treść komunikatu, który zapisano w języku polskim i ukraińskim. Sprawę zgłoszono już do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Ogłoszenie zostało już zdjęte, a właściciel sklepu zamierza Ukraińców przeprosi na łamach lokalnej prasy. – Ogłoszenie zostało napisane pod wpływem emocji, zbyt impulsywnie, tuż po kradzieży – tłumaczy się Jerzy Bitel, właściciel sklepu Bimex. Mężczyzna narzeka na klientów z Ukrainy, którzy przyjechali do pracy w Zakładach Barlinek SA. – Ich jest blisko 1400 w Barlinku. W związku z tym na 15 tys. ludności, to stanowią 10 procent – wylicza.