Już dwaj bracia posłanki Agaty Borowiec (PiS) mają państwowe posady.
Już dwaj bracia posłanki Agaty Borowiec (PiS) mają państwowe posady. fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Czy posłanka Agata Borowiec (PiS) załatwiła państwowe posady swoim braciom? Polityk partii rządzącej stanowczo zaprzecza, by miała pomagać rodzeństwu i mówi, że jest atakowana. O sprawie napisał "Dziennik Wschodni".

REKLAMA
Marek Borowiec został zatrudniony w BGK Nieruchomości. To Bank Gospodarstwa Krajowego, który zajmuje się programem Mieszkanie Plus. Brat posłanki PiS dostał tam stanowisko dyrektora inwestycyjnego.
Już wcześniej było głośno o tym, że inny brat posłanki – Andrzej Borowiec – został zatrudniony w nowo utworzonym leśnictwie Smolnik na terenie Nadleśnictwa Zwierzyniec. Również wówczas posłanka Agata Borowiec zaprzeczała, by miała cokolwiek wspólnego z państwową posadą swojego brata.
"Ludzie mają dość tego, co robi ta posłanka. Tylko myśli o rodzinie i zarobku dla nich" – napisał w mailu do redakcji "Dziennika Wschodniego" anonimowy informator. Polityk PiS nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. – Jest to kolejny atak na mnie spowodowany moim silnym zaangażowaniem w pracę na rzecz naszego regionu oraz próba przykrycia niepowodzeń mojej konkurencji – mówi parlamentarzystka.
Półtora roku temu fakt przyznawania państwowych posad członkom rodziny i znajomym polityków PiS skomentowała posłanka Elżbieta Witek. Polityk partii rządzącej stwierdziła wówczas, że "nie żyjemy na pustyni" i każdy ma jakichś znajomych.