
– SLD należy do Polski modernizacji. A ta druga Polska, anachroniczna i konserwatywna, chciałaby wiecznie żywić się takimi wydarzeniami jak katastrofa smoleńska – mówił w Poranku Radia TOK FM przewodniczący SLD Leszek Miller.
REKLAMA
Szef SLD komentował na antenie TOK FM popularny ostatnio temat "lemingów". Czy lemingi to tak naprawdę mieszczaństwo głosujące na Platformę Obywatelską? - pytał prowadzący program Jan Wróbel. – Jak się popatrzy na współczesną Polskę, jasno wyodrębnioną klasę mieszczańską trudno zauważyć. Był jednak czas w historii rozwoju świata i Europy, kiedy ta klasa społeczna spełniała bardzo postępową rolę – stwierdził Miller.
Jego zdaniem Polska dzieli się obecnie na "Polskę modernizacji" oraz "Polskę spisków i wiecznej konspiracji". – SLD należy do Polski modernizacji. Chcielibyśmy jak najszybciej zlikwidować dystans między naszym krajem a rozwiniętymi cywilizacjami Europy Zachodniej. Ta druga grupa, anachroniczna i konserwatywna, chciałaby ugrzęznąć w wiecznym rozpamiętywaniu tragicznej przeszłości i żywić się wydarzeniami jak tragedia smoleńska – powiedział.
Miller mówił także o dyskusji wokół in vitro. – Bezpłodność jest społeczną chorobą. Nawet obecny minister zdrowia używa takiego sformułowania. A choroby należy leczyć – stwierdził.
