Reklama.
To nie pierwszy raz, kiedy Marta Kaczyńska na łamach tygodnika "Sieci" braci Karnowskich pisze umoralniające felietony. Były już teksty o zgubnym nałogu masturbacji i chodzeniu na solaria, teraz zaś przyszła pora na wytłumaczenie plażowiczom, jak żyć. Prawniczka po raz kolejny pokazuje, że ma ogromny talent do wbijania kija w mrowisko.