
Jarosław Kaczyński pisze list do działaczy Prawa i Sprawiedliwości. "Rośnie bezrobocie wśród młodych. To są konsekwencje manipulacji i politycznego oszustwa" - twierdzi były premier. Poniżej całość jego listu.
"Medialne barykady i blokady nie są jednak tym razem w stanie powstrzymać prawdy o fatalnych rządach i ich konsekwencjach"
"(...)żadna z zaplanowanych dróg nie zostanie w terminie w całości wybudowana czy zmodernizowana"
"Najbardziej niehumanitarne postępowanie rządu uderzyło w najsłabszych – ludzi starszych, chorych, bezbronnych. To oni wychodzą z aptek z pustymi rękoma."
"Wszystko to, co ma pomagać kobietom, obarczonym podwójnymi obowiązkami, pada ofiarą rządu, który mami jednocześnie wsparciem dla elitarnych stowarzyszeń bogatych feministek."
"Zaplanowane przez Tuska uderzenie w kieszenie obywateli przede wszystkim dotknie tym razem całe młode pokolenie wchodzące w najbliższych latach na kurczący się rynek pracy."
"Nie wykorzystano też szansy jaką była prezydencja Polski w Unii(...)"
"Ta władza nie potrafi prowadzić autentycznego dialogu społecznego, nienawidzi samodzielności, niezależności, wolności."
"Władza, która zamiast rozmawiać, karze niepokorne środowiska, ludzi i liderów opinii, usuwa ich z mediów publicznych i ogranicza funkcjonowanie, nie zasługuje na społeczne zaufanie."
"(...)rządy Tuska doprowadziły do bezprecedensowej kampanii przeciwko wartościom, które zawsze stały na straży polskości, pozwalały Narodowi przetrwać w najtrudniejszych czasach."
naszym głównym obowiązkiem jest rozmowa z Polakami, tłumaczenie i wyjaśnianie co się dzieje, oraz wskazywanie, że zło które ich spotyka nie jest determinowane niczym innym niż błędami i zaniechaniami obecnie rządzących.
"Nie możemy czekać aż dokona się przełom w nastawieniu prorządowych mediów, choć jestem pewien, że taki czas też nadejdzie."
"W tej sprawie powinniśmy współpracować z wszystkimi, którzy nie chcą się godzić z taką sytuacją."
"Zanim jednak wybory zmienią obecny układ sił, musimy skoncentrować się na zapobieganiu złu, jakie ekipa Tuska wprowadza w nasze życie. Dlatego będziemy sięgali po ważny instrument jakim są referenda aby uniemożliwiać władzy trwałe dewastowanie polskich zdobyczy."
"Ceną nie słuchania rad okazała się kompromitująca nas aprobata dla tzw. Paktu stabilności, który ma usankcjonować nową jakość – Europę dwóch różnych statusów."
polskie państwo to najważniejsza wartość dla mojego pokolenia, ale w czasach kryzysu to jedyny czynnik zapobiegania fatalnym jego skutkom; jedyna tarcza przeciwko wszystkim tym, którzy kryzysem się żywią, korzystają z niego, pomnażając swoje i tak niewyobrażalne bogactwa. Rynki finansowe i spekulanci boją się tylko siły, którą dysponuje demokratyczna władza i państwo mogące używać wszystkich swoich instrumentów, aby zapobiegać biedzie i chaosowi.
"Dzisiaj w Europie jesteśmy świadkami jak jedne państwa ulegają woli innych oraz jak inne potrafią bronić swoich interesów narzucając swoją wolę słabszym."
"Nie do takiej Unii Europejskiej wstępowaliśmy i nie o taką walczył w Brukseli prezydent Lech Kaczyński. Teraz jesteśmy świadkami jak Traktat Lizboński jest traktowany jak świstek papieru bez większego znaczenia tylko dlatego, że przestał pasować do obecnej politycznej dominacji."
"Kolejne fakty ujawniają świadome działania degradujące pozycję Polski na arenie międzynarodowej; niebywałej sytuacji, kiedy władza torpeduje działania zmierzające do wykrycia prawdy o śmierci prezydenta własnego państwa, części jego elit politycznych. Takie zachowania byłyby równie skandaliczne gdyby dotyczyły śmierci 96 najskromniejszych nawet obywateli Polski."
"(...)gotów jestem do każdej ofiary, determinacji, nieustępliwości i pracy, aby złe scenariusze, jakie pisze dla naszej ojczyzny ekipa Tuska, nigdy się nie spełniły."
