Tomasz Lis w swoim felietonie apeluje o "kongres mężczyzn".
Tomasz Lis w swoim felietonie apeluje o "kongres mężczyzn". Fot. Rafał Malko / Agencja Gazeta

Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika "Newsweek" uważa, że dzisiejsi mężczyźni wpadli w pułapkę. Z jednej strony muszą być prawdziwymi "samcami alfa", z drugiej oczekuje się od nich, że będą opiekuńczymi ojcami i kochającymi mężami.

REKLAMA
Nawiązując do trwającego właśnie Kongresu Kobiet naczelny "Newsweeka" twierdzi, że o ile kobiety coraz skuteczniej walczą o swoje prawa, o tyle mężczyźni gubią się zupełnie, poszukując odpowiedzi na pytanie o swoją tożsamość w XXI wieku.
Tomasz Lis
"Newsweek Polska"

Prawdziwy mężczyzna "na miarę czasu" musi dziś bowiem być nadal myśliwym, gwarantującym rodzinie dobrobyt i przetrwanie. Ale przecież nie tylko. Powinien być jednocześnie pracownikiem miesiąca, ojcem roku, kochankiem pięciolatki i mężem dekady, a najlepiej wielu dekad. Nawali w którejkolwiek sferze – krecha.


Według Tomasza Lisa dzisiejsi mężczyźni w porównaniu z kobietami są mało ambitni, często gorzej wykształceni i nie dbają o swoje zdrowie. Nie potrafią też na nowo zdefiniować tego, kim powinni lub chcieliby być.
Tomasz Lis
"Newsweek Polska"

Mężczyźni zaś padają ofiarą swoistego męskiego paragrafu 22. Żeby rozwiązać problem, trzeba go zidentyfikować i nazwać. Mężczyzna, który głośno mówi o problemach mężczyzn, staje się jednak w oczach innych niemęski, traci więc tytuł, by w imieniu mężczyzn występować.


Czytaj całość na Newsweek.pl