
Polską prasę zdominowały doniesienia o ekshumacji i podmienieniu ciała Anny Walentynowicz. Rosyjskie gazety nie są zbyt skore do opisywania nowych informacji w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale nowe informacje ujawniają serwisy internetowe.
REKLAMA
W obliczu ostatnich ustaleń prokuratury odnośnie ciała Anny Walentynowicz na nowo rozpętała się debata o katastrofie smoleńskiej. PiS obarcza odpowiedzialnością Platformę, ta piłeczkę odbija w stronę Rosjan.
Lecz rosyjska prasa nie rozpisuje się o polskich ekshumacjach. Jak podaje RMF24 Agencja informacyjna Ria Novosti podaje informację o najnowszych wydarzeniach w sprawie katastrofy smoleńskiej, lecz nie pisze, kiedy i gdzie się to stało. W rosyjskich mediach pojawia się wyrażenie "zamienione przed pogrzebem", lecz na tym przekaz się kończy, brak większej ilości konkretów.
Ale rosyjskie portale internetowe nie są tak ostrożne w informowaniu swoich czytelników. Portal Newsru.com pisze: "Potwierdziły się podejrzenia Polaków - w Rosji pomylono ciała niektórych ofiar katastrofy pod Smoleńskiem".
Zobacz też: Joachim Brudziński: Premier i prezydent rechotali, kiedy ciała naszych przyjaciół sprowadzano do Polski
Inny portal, Obozrevatel.com, pisze o kulisach śledztwa smoleńskiego. Pisze o błędach popełnionych przez Rosjan podczas dochodzenia, o nieodpowiedniej dokumentacji. Pisze też, że śledztwo prowadzono "taśmowo", a wszystkim ofiarom wpisywano takie same obrażenia. Portal zastanawia się też, czy rosyjscy śledczy w ogóle oglądali ciała ofiar katastrofy smoleńskiej. Dodaje, że błędy popełniono także po stronie polskiej, lecz ciężko się do nich przyznać, bo pociągną za sobą poważne konsekwencje.
Źródło: RMF24