Moda, sztuka i niekończąca się kreacja. 16 listopada startuje druga edycja bielskiego festiwalu Neo Fashion Jamboree!

Festiwal ma zwracać uwagę na związki mody za sztuką i prezentować twórczosć młodych artystów. W Neo Fashion Jamboree mogą wziąć udział nie tylko projektanci ale też styliści, fotografowie czy blogerzy. Impreza stwarza możliwość zetknięcia się z ważnymi osobistościami świata mody – przyjeżdżają ważni goście!

Podczas tegorocznej edycji swoje kolekcje zaprezentują min. IMA MAD, Łucja Wojtala, Anna Walicka czy Wojtek Haratyk. Odbędą się też pokazy kolekcji dyplomowych z antwerpskiej Akademii Sztuk Pięknych i florenckiej Polimody. Gościem specjalnym festiwalu będzie Frederik Heyman. Fotograf zaprezentuje swoje surrealistyczne zdjęcia. Projektantka Kaja Środka wykona wraz ze studentami „niekończącą się kreację”. Podobnie jak w poprzedniej edycji, zostanie rozstrzygnięty konkurs dla ekip pracujących wspólnie nad sesją zdjęciową – „Dream Team”.

Specyfiką i zaletą Neo Fashion Jamboree jest to, że nie ogranicza się tylko do pokazów mody. Impreza daje szanse nowym fotografom, projektantom i stylistom. Organizatorzy stawiają też na edukację – nie tylko artystyczną, ale również biznesową. Podczas wykładów młodzi twórcy dowiedzą się także, jak przetrwać w świecie mody.

W Polsce „projektantów” jest bardzo dużo, niestety wielu z nich to samozwańcy. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że uszycie sukienki to jeszcze nie projektowanie. Liczy się wiedza, kontekst, wyczucie i umiejętności. Dlatego tak ważne są imprezy, takie jak Art & Fashion Festival w Poznaniu czy Neo Fashion Jamboree w Bielsku-Białej. Tu nie liczą się napompowani celebryci tylko profesjonaliści oraz zdolni twórcy

W Polsce prawie każde miasto próbuje zorganizować coś na miarę lokalnego fashion weeku. Bielsko-Biała różni się od nich tym, że zamiast tworzyć kolejny niepotrzebny pseudo fashion week stawia na edukację i promocję młodych projektantów. Kolejna edycja festiwalu zapowiada się bardzo ciekawie. Efekt poznamy już w listopadzie. Trzymamy kciuki i odliczmy!

Czytaj też: Projekty Pauliny Plizgi w obiektywie Olgi Skoczylas. Zobaczcie fenomenalną kolekcję „Armor Deluxe”