
Reklama.
Rząd przedstawił założenia nowej reformy, która ma poprawić sytuację absolwentów na rynku pracy i lepiej przygotować ich do wymagań pracodawców. Przede wszystkim ma być ograniczona liczba kierunków najbardziej obleganych, po których najtrudniej znaleźć pracę.
Chodzi m.in. o socjologię, psychologię, zarządzanie. Część prywatnych uczelni, także publicznych, może stracić prawo do ich prowadzenia. Utrzymają je, jeśli wprowadzą bardziej praktyczne zajęcia. CZYTAJ WIĘCEJ
"Rzeczpospolita"
Co więcej, uczelnie będą mogły zaliczać studentom umiejętności, które zdobyli w ramach praktyk w firmach, agencjach czy kancelariach. Nowością mają być studia dualne, dzięki którym student wiedzę teoretyczną będzie zdobywał na uczelni, a praktyczną w firmie, co na pewno lepiej przygotuje go do przyszłej pracy. W efekcie studenci z doświadczeniem będą mieli szansę na krótszą naukę.
Jeśli ktoś jest mistrzem w programowaniu, nie będzie musiał słuchać wykładów dla początkujących. CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: "Rzeczpospolita"
Reforma zakłada również wprowadzenie stypendiów naukowych już na pierwszym roku studiów i publikowanie czarnej listy uczelni, które nie przestrzegają prawa. Projekt ustawy ma być gotowy w marcu.
Więcej w "Rzeczpospolitej"