
Ochrona i monitoring w nocnych sklepach – to nowy pomysł władz Wałbrzycha na poprawę bezpieczeństwa w mieście. W rejony nocnych sklepów będzie też wysyłanych więcej patroli.
REKLAMA
Rada Wałbrzycha uchwaliła niedawno przepisy, w których zakazała nocnego handlu. Według pomysłu rajców, sklepy i bary muszą być zamknięte między 6 a 23. Nieco bardziej ulgowo potraktowano "lokale rozrywkowe", czyli miejsca, w których odbywają się koncerty i dyskoteki. Te muszą zamykać się o północy, a w weekendy o 3 nad ranem.
Kontrowersyjna uchwała podobała się Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Cel jest słuszny. Każda forma ograniczenia dostępności alkoholu zmniejsza ilość problemów z nim związanych – mówiła w rozmowie z naTemat przedstawicielka organizacji.
Choć uchwała miała też poprawić bezpieczeństwo w Wałbrzychu, oburzyła mieszkańców, którzy zaskarżyli ją do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem wnioskodawców przepisy łamią prawa obywatelskie.
Teraz Wałbrzych szuka nowego rozwiązania. Jak podało Radio Zet, właściciele sklepów, pubów i restauracji zobowiązali się wspólnie pracować nad poprawą bezpieczeństwa – mają zainstalować u siebie monitoring, a także zatrudnić ochroniarzy. Dokumenty podpisane zostaną prawdopodobnie w środę.
